Amur (rodowodowo DEXTER Jamos) jako etatowa niańka doskonale pomagał przy odchowaniu kolejnych pokoleń podhalanów. Był nieskończenie cierpliwy i zawsze skłonny do zabawy z maluchami. Potrafił opiekować się nawet kociętami, ale w stosunku do dorosłych kotów nie był juz taki wyrozumiały. Zresztą one też bywały dla niego bezlitosne i drażniły się z nim ze szczególnym upodobaniem.
Był znakomicie wyszkolony i pilnowanie kiełbasy czy aportowanie parówek nie stanowiło dla niego wyzwania. Oprócz klasycznego posłuszeństwa z upodobaniem przyswajał sobie rozmaite sztuczki, co pozwalało mu występować w aktorskich rolach - w filmach, reklamach, konferencjach weterynaryjnych. Odwiedzał też w przedszkolu dzieci i świetnie sprawiał się jako dogoterapeuta.
Niestety, dokuczał mu reumatyzm i dysplazja stawów biodrowych, więc wymagał specjalnego traktowania. Pod tym pretekstem zawsze zgadzaliśmy się na to, żeby w nocy rozpychał się w naszym łózku a w dzień na kanapie.
Teraz aportuje patyczki na Tęczowym Moście... |