WIESNA - w domu zwana Bacówką, ponieważ zanim trafiła do nas pracowała przy stadzie owiec - miała jedną wielką życiową namiętność - drapanie po brzuchu. Korzystała z każdej okazji aby naciągnąć nas na pieszczoty, wywrócić się kołami do góry i prezentując brzuszek przymykać oczy z zadowolenia. Wtedy mógł się świat walić...

Była niezwykle spokojna, przyjacielska i towarzyska. Była wspaniałą, troskliwą matką, która z upodobaniem rozpieszcza swoje maluchy, znosząc ich psoty i figle i rzadko przywołując je do porządku. Doskonale też sprawdzała się w roli przyszywanej ciotki dla szczeniaczków innych suk, pozwalając im do woli baraszkować ze sobą.

Karierę wystawową zaczęła od zdobycia CWC, Zwycięstwa Rasy i III BOG, potem wywalczyła kolejne CACIB-y i CAC-e, ale nas bardziej od jej urody cieszyły jej przemiłe towarzystwo i charakter.

Wiesna była całkowicie wolna od dysplazji HD-A i została zarejestrowana w Związku Kynologicznym pod numerem KW-I-191/OP. Jej dzieci odnoszą sukcesy na wystawowych ringach - jej córki są już championkami kilku krajów, jedna jest także Młodzieżową Zwyciężczynią Klubu Belgii.