Owczarek podhalański jest psem pasterskim, dzięki zaletom charakteru i słusznej posturze doskonale chroniącym swoje stado przed wrogami. Zawsze lojalny wobec stada i nieufny wobec obcych sprawia, że każdy kto raz będzie miał podhalana, zawsze już będzie tej rasie wierny.
Teraz, kiedy stada owiec są widokiem coraz rzadszym, podhalan jest bardzo chętnie kupowany jako przyjaciel rodziny i wierny stróż - doskonale się bowiem w tych rolach sprawdza. Przedstawiciel jednej z pięciu naszych narodowych ras niegdyś bardzo popularny w imię głoszonego hasła "w polskim domu - polski pies", później przez długie lata uwiązany na krótkim łańcuchu pod góralską budą smutny i zaniedbany, obecnie przeżywa renesans popularności, szczególnie poza terenem Podhala.
Owczarek podhalański chętnie współpracuje z człowiekiem i szkoli się, ale nie można zapominać, że góralska śleboda i niezależność sprawiają, że nie będzie on ślepo posłusznym narzędziem do wykonywania rozkazów.
W szkoleniu jest partnerem wymagającym zaangażowania i motywacji, ale dającym wiele satysfakcji. Niektóre podhalany pracują jako dogoterapeuci, niemniej jednak najczęściej sprawdzają się w roli wiernego towarzysza i stróża.
Silny instynkt opiekuńczy, wierność i przywiązanie do swojego stada z jednej strony, zaś doskonały instynkt obrończy z drugiej sprawiają, że ten oddany swojej rodzinie olbrzym, zazwyczaj łagodny, cierpliwy i tolerancyjny w stosunku do dzieci i wszystkich członków stada (psów, kotów) z zaangażowaniem broni posesji i domowników a wieczorami grzeje stopy ukochanego opiekuna. Stosunkowo trudno wyprowadzić go z równowagi, więc mając wysoki próg pobudliwości i wrodzoną troskę o swoje stado świetnie nadaje się na towarzysza dla dzieci, szybko się do nich przywiązuje i otacza je opieką.
Podhalanowi obca jest nieuzasadniona agresja i jazgotanie, jednak kiedy pojawia się pod bramą ktoś obcy, zawsze można liczyć na interwencję psa. Zazwyczaj jednak nie ma szans na podjęcie owej interwencji, gdyż niewielu śmiałków zechce forsować bramę słysząc tubalny głos i widząc dumnego, dużego psa śmiało broniącego dostępu do swojego terytorium.
Podhalan to wielki, kudłaty pieszczoch, lubi wylegiwać się w miejscach, w których ma oko na swoje włości i rodzinę i ma szansę na drapanie po brzuchu, ale nie można jednak liczyć na jego przyjazny stosunek do intruzów. Przy całym swoim przywiązaniu do opiekunów jest stosunkowo niezależny i potrafi sobie zorganizować czas pod nieobecność właściciela, jednak pozostawiony samopas na zbyt długie godziny na pewno ten czas spędzi w sposób niekoniecznie zadowalający opiekuna. Tak naprawdę pies każdej rasy pozostawiony sam sobie na zbyt długo będzie się nudził, pogryzie coś, wykopie dołek czy przesadzi kwiaty.
Temu wspaniałemu, niedocenianemu często psu najbardziej zaszkodził propagowany od wielu lat mit głoszący, iż owczarki źle się chowają na nizinach. Jest to oczywista nieprawda, gdyż obecnie więcej jest hodowli owczarków poza Podhalem - także w Belgii czy Holandii, które do górzystych obszarów przecież nie należą.
Mit ten wziął się zapewne stąd, iż kupowane z kartonu na targowiskach, Krupówkach czy pod Gubałówką szczenięta nie są właściwie odchowane, szczepione ani odrobaczane, na ogół są zbyt wcześnie odłączone od matki, pochodzą często od nadmiernie wyeksploatowanych suk, są byle jak karmione, często już zarażone psimi chorobami. Kiedy chore i zarobaczone szczenię nie przeżywa nawet kilku dni, handlarze uzasadniają to złą aklimatyzacją na nizinach.
Podhalany mają bogatą szatę chroniącą je przed najgorszymi nawet warunkami atmosferycznymi, przez co doskonale radzą sobie na zewnątrz także w czasie srogich zim.
Jednakże strzyżenie podhalana na wzór owieczek jest bardzo zlym pomysłem, gdyż w czasie upałów futro pełni rolę izolacji i chroni psa przed przegrzaniem.
Futro podhalana wbrew pozorom nie brudzi się tak bardzo i nie wymaga wielkiej pielęgnacji - do utrzymania włosa w czystości wystarczy okresowe szczotkowanie, sporadycznie kąpiel w szamponie dla białej sierści (gdy pies jest brudny lub wydziela niemiły zapach). W okresach linienia warto jednak poświęcić psu więcej uwagi, żeby nie tworzyły się uciążliwe kołtuny.
Owczarek podhalański nie jest psem wymagającym bardzo wiele ruchu i nie spędza dnia na szalonej gonitwie wzdłuż płotu, chociaż chętnie towarzyszy swoim opiekunom na wycieczkach. Wiele owczarków lubi pływanie i spacery po lesie. Ze względu na swoje rozmiary najlepiej się czuje w domu z ogrodem, jednak niemało podhalanów mieszka po prostu w dużych mieszkaniach - o ile właściciele zapewnią im aktywne spędzenie czasu na spacerze i w dodatku nie przeszkadza im konieczność rozstania się z czarnymi ubraniami ;)
W wychowaniu podhalana liczy się konsekwencja i pozytywne bodźce. Warto zapisać się z maluchem do psiego przedszkola, gdzie pozna on nie tylko podstawowe komendy, ale również nauczy się pokojowo współżyć z innymi psami. Trzeba pamiętać o tym, że dorosły samiec podhalana nie zawsze toleruje inne samce, więc jeżeli trafi się nam wyjątkowo porywczy góral, lepiej zawczasu nad nim zapanować i dzięki autorytetowi sprawić, żeby ciupagę jednak zostawił za pazuchą na ważniejsze okazje.
Żywienie podhalana jest dość kosztowne w okresie dorastania psa, kiedy szybko rośnie i wymaga odpowiedniego prowadzenia. Dorosły pies nie jest już tak wymagający w utrzymaniu.
Obecnie szeroko dostępne są doskonałe gotowe karmy dla szczeniąt ras dużych, zbilansowane i zawierające wszelkie potrzebne do prawidłowego rozwoju elementy ze szczególnym uwzględnieniem dodatków wspomagających rozwój chrząstki stawowej.
Podhalany są raczej zdrową rasą, jednak jak wielu innym psom dokuczają im czasem dysplazja stawów biodrowych, problemy z niewłaściwą budową oka (powieki wywinięte do środka lub nadmiernie na zewnątrz), rzadziej kłopoty z sercem czy skórą.
Od psów rodowodowych wymagane jest prześwietlenie stawów biodrowych w kierunku dysplazji, psy dopuszczone są do rozrodu z najlepszymi wynikami czyli A i B, suki również z wynikiem C. Trzeba pamiętać, że zakup szczenięcia po zdrowych rodzicach nie jest stuprocentową gwarancją zdrowia, jednak maluch ma większe szanse na nie kiedy jego rodzice są zdrowi. Ważne jest też, żeby szczeniaka nie przekarmiać, nie forsować nadmiernym wysiłkiem fizycznym i właściwie odżywiać.
Podhalany żyją zazwyczaj przynajmniej 10-12 lat, jednak nierzadko można spotkać psy kilkunastoletnie, cieszące się dobrym zdrowiem i kondycją.
Psy bardziej niż suki imponują wzrostem i bogatą szatą, bywają za to mniej wokalnie uzdolnione i spokojniejsze na co dzień.
Jeżeli zatem rodzinie potrzebny jest duży, włochaty przyjaciel, z niezmąconym spokojem znoszący wybryki dzieci, wesoły i cierpliwy w stosunku do domowników, uwielbiający ich pieszczoty i towarzystwo, który intruza odstraszy imponującym wyglądem i basowym szczekaniem a w obliczu prawdziwego niebezpieczeństwa nie zawaha się stanąć w obronie swoich bliskich, jeżeli niestraszny nam jest koszt odchowania i utrzymania dużego psa i nie boimy się zmagań ze szczotką do gęstej sierści, jeżeli w długie zimowe wieczory marzy się nam przytulanie do ciepłego futrzaka, jeżeli cenimy w psie wolnego ducha i filozofię po góralsku - to nie ma dla nas lepszego przyjaciela niż owczarek podhalański.